„Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją” (ĆD, 23)
„Cokolwiek czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie.” (1 Kor 10)
„Bóg mieszka w chwale swojego ludu” (PS 22, 4)
Uwielbienie to będzie zadanie na całą wieczność, więc wielbiąc Boga tu na ziemi mamy przedsmak Nieba.
Modlitwa uwielbienia:
- należy ją podejmować niezależnie od tego, jak się czujemy – ważna jest nasza intencja (chcę uwielbiać), a nie uczucia (kiedy jestem radosny, to tak, kiedy przygnębiony, to nie), uwielbiając Pana nie muszę „czuć” tej modlitwy, to nie dla wprowadzenia siebie w jakiś określony stan uwielbiam, tylko dla Boga, by oddać należną mu chwałę (to nie ja mam być uwielbiony tylko Bóg)
- to kontemplacja Boga, nie zatrzymujemy się na naszych potrzebach, nie skupiamy się na darach, które otrzymujemy, tylko na ich dawcy
- to akt całkowitego oddania się Bogu, otwiera na Jego wolę i na Jego prowadzenie – to Duch Św się w nas modli, to nie jest wysiłek naszego intelektu
- doznajemy radości i pokoju
- to kanał łask, źródło błogosławieństwa, każda modlitwa zaczyna się od modlitwy uwielbienia, nawet Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, każda wstawiennicza…
- oczyszczamy serce z wątpliwości i porządliwości
- detronizujemy nasze ego, przywracamy Bogu pierwsze miejsce
- to skuteczna broń przeciwko Szatanowi – zły duch boi się modlitwy uwielbienia, manifestuje swój sprzeciw
- uświadamiam sobie, jak wielki jest Bóg, a więc nie mówię Bogu, jak wielkie są moje problemy, tylko mówię moim problemom jak wielki jest Bóg
- jest wejściem w obecność Bożą, wielbiąc doświadczamy (nie mylić z czuciem zmysłowym) Jego obecności
Trudności:
- zniechęcenie, oschłość, troski doczesne, wydarzenia, poczucie krzywdy, grzech zamykają nas na uwielbienie, ale w ten sposób zamykamy się na łaskę, na źródło błogosławieństwa, na uzdrowienie, które może nas wyprowadzić z trosk, poczucia krzywdy czy grzechu – dobrze jest więc podjąć uwielbienie pomimo tych trudności
- akurat odczuwamy negatywne emocje – ale to nie emocje są naszym kierownikiem, tylko nasza decyzja, to akt woli
- lęk przed poddaniem się Duchowi Św., – należy porzucić ludzki sposób myślenia, przyjąć postawę dziecka, spontanicznego wobec swojego ojca, które się przed Nim niczego nie wstydzi, niczego nie obawia
Wyrażanie uwielbienia:
- całym sobą – nasza dusza i ciało, gesty, postawa, to co się dzieje w naszym wnętrzu, niech będzie na zewnątrz ale i na odwrót: postawa zewnętrzna może nas otworzyć na przyjecie uwielbienia do serca. Z drugiej jednak strony: gesty i postawy mają być przyjmowane w wolności, prowadzący ma zachęcać, ale nie przymuszać
- trzeba porzucić swoją strefę bezpieczeństwa – bo bezpiecznie czujemy się w swojej zamkniętej postawie, bo nie wyjdzie z nas coś , co nas miałby ośmieszyć, zawstydzić, obnażyć – ale to złudne myślenie, nie pochodzi od dobrego ducha, a przy zamkniętej postawie, zamykamy się na łaskę
- spontanicznie, bez lęku, jak dziecko, bez wstydu
- aktywne włączanie się wszystkich uczestników spotkania to warunek wstępny wspólnotowego doświadczenia obecności Jezusa Zmartwychwstałego i Jego mocy
Rodzaje modlitwy uwielbienia:
- spontaniczna – jedna osoba wypowiada modlitwę, a reszta dopowiada/ powtarza deklamację
- równoczesna – zbiorowa modlitwa jednoczesna, półgłosem, głosy nie dominują, mają się zlewać, pomaga przełamać barierę, lęki, pomaga wejść w modlitwę spontaniczną
- modlitwa równoczesna w językach – modlący się w ten sposób nie są w żadnym transie, mają pełną kontrolę nad tym, by rozpocząć i zakończyć modlitwę, natomiast co do treści, całkowicie oddają tę sferę Duchowi Świętemu, poddając Mu swój głos i narządy mowy, modlitwa w językach pomaga wyzbyć się przywiązania do własnego intelektu, gdyż żadne słowa ani rozumowo sformułowane frazy nie są w stanie wyrazić chwały Panu oraz otwiera na poddanie się kierownictwu Ducha Świętego
- cisza – trwamy w milczącym zachwycie nad Bogiem, następuje zazwyczaj spontanicznie po śpiewie lub śpiewie w językach, jest nośnikiem proroctw
- śpiew – jednoczy, otwiera, narzędzie walki duchowej, pieśni chwały mogą być proste, słowa powtarzalne, mocno zakorzenione w Piśmie Św.
- śpiew w językach – równoczesny, rozpoczyna się i kończy z z inspiracji Ducha Św, zazwyczaj jako kontynuacja osobistej kontemplacji w modlitwie równoczesnej lub modlitwie równoczesnej w językach lub po pieśni. Również jest nośnikiem słowa proroczego
Forma stylistyczna uwielbienia:
- nie ” uwielbiam za”, bo „za” się dziękuje
- skupiamy się na dawcy a nie darach, a więc w… <czym> lub Ty, który jesteś… <jaki>
Miejsce w spotkaniu modlitewnym:
- główna treść, przeważa
- może pojawiać się wiele razy
- łatwiej jest wejść w uwielbienie po modlitwie dziękczynnej: najpierw uświadamiamy sobie jak bardzo jesteśmy obdarowani a potem wychwalamy dawcę